Dzisiaj w Piotrkowie nasze młodziczki zagrały mecz rewanżowy pierwszej rundy z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.

Przystępując do meczu rewanżowego wiedzieliśmy już, że nie będzie łatwo powtórzyć wynik z pierwszego spotkania.

Zabrakło dzisiaj w naszym składzie przebywających na kwarantannie: Leny Siubdzia, Zofii Krawczyk, Wiktorii Gajzler oraz kontuzjowanej Wiktorii Jurczak i Zuzi Sobala

Dziewczyny grały w osiem zawodniczek, z czego dwie to bramkarki.

Dziewczyny z Piotrkowa wyciągnęły wnioski i podjęły walkę, jednak bez efektu.

Mecz od samego początku aż do końca spotkania był pod nasze dyktando!

Nasze dziewczęta rządziły na boisku i dokładnie podawały i rzucały bramki.

Ostatecznie wygrywamy 31:20

Trener Jarosław Siubdzia: "Zawsze się zastanawiam, jak i dlaczego jest to możliwe, że dziewczęta trenują i grają mecze ligowe w ten piękny sport, jakim jest piłka ręczna. Brutalne faule, małe lub ciężkie kontuzje, a na koniec meczu w zależności od wygranej lub przegranej, łzy szczęścia czy porażki leją potokami.

A jednak jest to możliwe dzięki warunkom, w jakich trenują, trenerom, samozaparciu i zaangażowaniu oraz wspierającym rodzicom. Z tym można zrobić wiele."

W dzisiejszym meczu z Piotrkowem

W bramce: Wiktoria Rzeszutek oraz debiutująca

Marlena Florczak

Emilia Sychniak (15)

Julia Bielecka (13)

Amelia Głobińska (2)

Patrycja Słabiak (1)

Wiktoria Jasica (1)

Lena Sęcio

Trener: Jarosław Siubdzia

Jesteśmy dumni z naszych młodziczek, a w szczególności z trenującej od zaledwie miesiąca Wiktorii Jasicy, która rzuca kolejną bramkę w lidze, oraz debiutującej Marleny Florczak, która popisuje się świetnymi paradami bramkarskimi.

Gratulacje!!!